Autor: Jolanta Oskwarek
|
08 Gru 2007, 23:18 |
Wieje wiatr, smaga po twarzy,
zwiewa z pól śnieg na drogi.
Idę przez zimę zmarznięty,
a w śniegu grzęzną mi nogi.
Wiatr wyje w pustej przestrzeni,
i robi zaspy ze śniegu.
Drzewa zastygłe bez liści
jak biegacz zamarły w biegu.
Wiatr dmucha tak przeraźliwie,
sarnom odwagi dodaje.
Nie mogą dobyć jedzenia
póki śnieg trochę nie staje.
Wiatr wieje w oczy człowieka
co karmę dla zwierząt niesie.
W zimie potrzeba litości,
bo zima jest sroższa niż jesień.
Dodaj Twój komentarz:
Czy chcesz otrzymywać od nas maile z darmowymi materiałami?
Podaj swój e-mail, żeby dostawać materiały dla nauczycieli z Oskwarek.pl
Odbierz maila potwierdzającego i kliknij na link potwierdzający.
br>
|
Ostatnia modyfikacja ( 17 Kwi 2009, 22:07 )
|